Tryb rozkazujący stosuje się do wydawania poleceń, rozkazów i zlecania zadań. Tworzy się go dla 2 osoby liczby pojedynczej i 2 osoby liczby mnogiej w ten sam sposób, tj. za pośrednictwem czasownika w podstawowej formie, np.
Go straight, turn left and follow the signs.
Idź/idźcie prosto, skręć/skręćcie w lewo i podążaj/podążajcie za znakami.
To, czy zdanie tyczy się liczby pojedynczej czy mnogiej można odczytać jedynie z kontekstu!
Tryb rozkazujący: tworzenie przeczeń
Aby utworzyć tryb rozkazujący w formie przeczącej (czyli zdanie będące zakazem albo ostrzeżeniem), przed formą czasownikową umieszcza się do not (lub don’t), np.
Do not come in without asking, please!
Proszę nie wchodzić bez pytania.
Don’t go to bed without brushing your teeth.
Nie idź spać bez umycia zębów.
Konstrukcja let’s…
Konstrukcja let’s… (tj. zróbmy, chodźmy itp.) jest bardzo powszechnie stosowana w języku angielskim w celu wyrażenia zachęty. Dotyczy ona wyłącznie pierwszej osoby liczby mnogiej. Let’s w zdaniu bezpośrednio poprzedza czasownik, np.
Let’s stay home tonight and watch some movies.
Zostańmy dzisiaj wieczorem w domu i obejrzymy filmy.
Let’s… z question tag “shall we”
Zdania z “let’s” bardzo często zakończone są question tag “shall we”, np.
Let’s go swimming, shall we?
Chodźmy popływać, dobrze?
Forma przecząca z let’s
Możliwa jest także forma przecząca.
W języku formalnym przyjmuje ona postać: let us not…,
a w języku nieformalnym postać skróconą: let’s not…, np.
Let us not decide about it later.
Zadecydujmy o tym później.
Let’s not buy this sofa. I don’t like it much.
Nie kupujmy tej sofy. Nie za bardzo mi się podoba.
Jak odpowiedzieć na zdanie z let’s
W przypadku odpowiedzi twierdzących:
Let’s go to London at the weekend, shall we?
Yes, let’s!
Wybierzmy się do Londynu w weekend, dobrze?
Tak, zróbmy to!
W przypadku odpowiedzi przeczących:
Let’s go to London at the weekend, shall we?
No, let’s not!
Wybierzmy się do Londynu w weekend, dobrze?
Nie, nie róbmy tego!
LUB
Let’s go to London at the weekend, shall we?
No, don’t let’s that!
Wybierzmy się do Londynu w weekend, dobrze?
Nie, nie róbmy tego!